Co znaczy NIC DWA RAZY SZYMBORSKIEJ: Najpopularniejszy liryk Szymborskiej (śpiewany poprzez Łucję Prus i Korę) od wielu lat przyciąga odbiorców prostotą kompozycji i mądrością prawdy, która głosi, Iż wszystko zdarza się tylko raz. Wiersz wyraźnie stylizowany na piosenkę dobrze spełnia obowiązki tekstu estradowego: ma łatwe
Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach przerwy (??!!!) - forum Aby mieć udany związek - dyskusja Elżbieta J.: Ja poproszę dwa w jednym. Nie chcę - strona 4 - GoldenLine.pl Oferty pracy Profile pracodawców Centrum kariery пропозиції роботи
Tak więc z aforyzmem nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki. Nie wejdziesz dwa razy do tej samej rzeki ponieważ, gdy wejdziesz drugi raz inne wody już będą oblewać to koryto, a więc i inna to już będzie rzeka. Source: www.nck.pl. Heraklit był jednym z pierwszych filozofów greckich w historii i.
Fast Money. Heraklit proper noun masculine twórczość Heraklita, zbiór jego myśli i poglądów tłumaczenia Heraklit Dodaj Heraclitus proper noun en a presocratic Greek philosopher who said that fire is the origin of all things and that permanence is an illusion as all things are in perpetual flux (circa 500 BC) Heraklit powiedział:'Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki' Heraclitus said, " You never step into the same river twice " " en Heraclitus Odmieniaj Przedmiot: Grecki program „Heraklit II” na rzecz badań i technologii Subject: The Greek ‘Heraclitus II’ programme for research and technology EurLex-2 Sięgnął po długopis i kartkę, a ja przeliterowałam: HERAKLIT He reached for his pen and paper and I spelled out, “HERACLITUS.” Literature – Wiesz, co powiedział Heraklit? “D’you know what Heraclitus said?” Literature Myśl, że cały wszechświat, taki jaki odbieramy – może być fałszerstwem, najlepiej wyraził Heraklit. That the entire universe -- as we experience it -- could be a forgery is an idea best expressed by Heraclitus. Literature Pozostały o nim liczne epigramaty, jak na przykład następujący: Jam jest Heraklit. And he is the subject of many epigrams, including the following: I am Heraclitus. Literature Ale Hellen, który zniża się do służenia im... Heraklit powiada: „Gdy najlepszy się psuje, staje się najgorszy”. But a Hellene who sinks to serve them...Herakleitos says, The best corrupted is the worst. Literature Heraklit powiada, że nie możemy poznać świata, ponieważ ten podlega ciągłym zmianom. Heraclitus says we can’t know the world because it’s in constant motion. Literature Heraklit, syn Blozona albo, jak niektórzy podają, Herakonta, urodził się w Efezie. Heraclitus, son of Bloson or, according to some, of Heracon, was a native of Ephesus. Literature "Opowiadają, że zapytany, dlaczego milczy, Heraklit odpowiedział: „Abyście wy mogli gadać""." We are told that, when asked why he kept silence, he replied, Why, to let you chatter. Literature CZWARTA PROSTYTUTKA Heraklit, pieszcząc mnie, szepcze: wszystko jest ogniem. "FOURTH PROSTITUTE Heraclitus caresses me whispering ""All is fire.""" Literature Jako dodatek do listów istnieje 10 epistoł przypisanych Anacharsisowi i 9 przypisanych Heraklitowi. In addition to these letters, there are 10 epistles attributed to Anacharsis and 9 epistles attributed to Heraclitus. WikiMatrix Havelock doszedł do wniosku, że specyficzna poetyka wczesnych filozofów nie były „jedynie kwestią stylu, lecz istoty”, a tacy myśliciele jak Heraklit czy Empedokles byli bliżsi Homerowi, aniżeli Platonowi czy Arystotelesowi. Havelock eventually came to the conclusion that the poetic aspects of early philosophy "were matters not of style but of substance," and that such thinkers as Heraclitus and Empedocles actually have more in common even on an intellectual level with Homer than they do with Plato and Aristotle. WikiMatrix „Nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki” – mówił Heraklit zEfezu. “You cannot step in the same river twice,” Heraclitus said. Literature Niektórzy zewspółczesnych Heraklitowi wypowiadali się oatomach, ale tak naprawdę nie wiedząc, czy istnieją czy też nie. Some of Heraclitus’s contemporaries spoke of atoms, but without really knowing whether or not they existed. Literature Po chwili milczenia Heraklit zapytał: – Chyba nie jesteś synem Józefa Lucjusza z Rzymu? There was silence as Heraclitos went on: “Not the son of Ioses Lucius, in person?” Literature CZWARTA PROSTYTUTKA Heraklit, pieszcząc mnie, szepcze: wszystko jest ogniem. FOURTH PROSTITUTE Heraclitus caresses me whispering “All is fire.” Literature Jest to trudna wyrocznia, gdyż ów bóg »nie ukrywa i nie oznajmia, lecz tylko wskazuje«, jak rzekł Heraklit. "It is a hard motto: for that god ""does not conceal and does not reveal, but only indicates""69 as Heraclitus has said." Literature Nie widać tu przedstawiciela Heraklitów. – Oddział Heraklitów ciągle przebywa w polu. The Heraklions are not represented here. The Heraklion regiment is still on the field. Literature Heraklit miał w tym względzie rację, prawda? Heraclites had the right of that, didn’t he?’ Literature Świat w rzeczy samej ciągle płynie, jak twierdził Heraklit: sam wszechświat nie jest niczym innym jak zmianą i ruchem. The world's indeed a flux, as Heraclitus declared: the very universe is naught but change and motion."" Literature Jednak problemem tutaj jest to, że — jak powiedział Heraklit — nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki. The problem with this is that, as Heraclitus said, you never step in the same river twice. Literature Heraklit powiedział, że w obwodzie poczštek i koniec sš tym samym punktem. Heraclitus had said that in the circumference the beginning and the end are a single point. Literature Efez - miejsce, gdzie modlił się święty Paweł i Heraklit. Ephesus—hallowed by Saint Paul and by Heraclitus. Literature Antifones rozkazał Skamandryjczykom zająć lewą część pola, Heraklitom zaś prawą. Antiphones had ordered the Scamandrians to take the left of the field, the Heraklions the right. Literature Heraklit znów usiadł na ławce, obok ludzi, którzy odmierzali coś akurat na jakimś papirusie. Heraclitos sat back on a bench where others were in the process of measuring something on a papyrus. Literature Najpopularniejsze zapytania: 1K, ~2K, ~3K, ~4K, ~5K, ~5-10K, ~10-20K, ~20-50K, ~50-100K, ~100k-200K, ~200-500K, ~1M
Strona główna Motywacja Relacje Kariera Wrażliwość Podróże Współpraca Obserwacje, przemyślenia, wnioski, inspiracje i obawy. Próby odnalezienia odpowiedzi na pytanie: jak żyć? Czy można wejść dwa razy do tej samej rzeki? [CASE STUDY Z POCAHONTAS] Czy można wejść dwa razy do tej samej rzeki? Czy warto dać komuś drugą szansę i spróbować jeszcze raz? Czy da się naprawić relację i sprawić, by było jak dawniej? I co w tym temacie ma do powiedzenia Pocahontas? Ten za łukiem rzeki świat „Gdy wchodzisz w rzeki nurt drugi raz, wiedz, że to rzeka jest już nie ta, bo woda ciągle płynie, wciąż się zmienia” – tak właśnie śpiewała Pocahontas. O co jej chodziło? Przede wszystkim o to, że nie jest możliwe zrobienie czegoś dwa razy w ten sam sposób. Nigdy nie usmażysz dwóch takich samych naleśników, nie zobaczysz identycznych zachodów słońca i nie wymienisz jednakowych spojrzeń. Wszystko na świecie jest nietrwałe i ulega stałym modyfikacjom, choć czasami może Ci się wydawać inaczej. Nigdy nie wiesz, co Cię czeka Niektóre przemiany zachodzą bardzo powoli, dlatego niekiedy nie jesteśmy w stanie ich dostrzec. Przyglądając się jakiejś rzeczy, sytuacji czy drugiemu człowiekowi może nam się zdawać, że zachowuje się stabilnie i niezmiennie, ale to tylko złudzenie. Spójrzmy chociażby na tę rzekę. Podmywają się jej brzegi, pogłębia się jej dno, pojawiają się w niej nowe ryby i rośliny. Może z nurtem przypłynie jakaś gałąź, piękne pióro papugi, a może zagubiony japonek lub reklamówka z biedronki. Nie wiesz co się wydarzy za minutę czy za godzinę, a tym bardziej jaką rzekę zastaniesz, gdy postanowisz odwiedzić ją na przykład za rok. Pewne jest tylko to, że naturą świata jest ciągła przemiana. Nigdy to nie będzie ta sama rzeka. I, jak już się pewnie domyślasz, nie tylko o rzekę się tutaj rozchodzi. Ludzie się zmieniają (a Ty razem z nimi) Zmienia się moda, klimat i algorytm Instagrama. Zmieniają się ceny produktów, rozkłady jazdy i kupony rabatowe w McDonaldzie. Zmieniasz się również Ty i ludzie, którzy Cię otaczają. Chłopak, w którym zakochałaś się, gdy miałaś 13 lat z pewnością jest teraz zupełnie innym człowiekiem i może nawet nie rozpoznałabyś go na ulicy. Chłopak, który w liceum zawrócił Ci w głowie, a potem olał, być może żałuje, że Cię wtedy zranił i może od tamtego czasu trochę zmądrzał (niepotwierdzone info, więc się nie nastawiaj). Chłopak, z którym spotykałaś się na studiach i który złamał Ci serce, też stał się już jedynie zniekształconym wspomnieniem. Zapewniam Cię, że jego obraz w Twojej głowie nie ma już nic wspólnego z rzeczywistością. Twoje retrospekcje to tylko starannie wyselekcjonowane, szczęśliwe momenty. Pamiętasz tylko to, co chcesz pamiętać, więc Twoja interpretacja przeszłości jest zaburzona. Nie pozwól, by przeszłość odebrała Ci teraźniejszość Ludzie, których trzymasz w zakątkach swojej pamięci, nie są tymi samymi ludźmi w czasie teraźniejszym. Zmienili się, dojrzeli (albo i nie) i jest to zupełnie naturalny proces. Ty też się zmieniłaś. Ukształtowały Cię różne sytuacje i doświadczenia – wyjazd do innego miasta na studia, pierwsza praca, nowe otoczenie i nowi ludzie. Zmieniło się Twoje podejście do życia, masz teraz inne priorytety, aspiracje i marzenia. Ponowne spotkanie z kimś, kogo przez moment kochałaś na zawsze, może się okazać jedynie sporym rozczarowaniem. Może pomyślisz sobie: „co ja w nim widziałam?!”, a może poczujesz jednak pewnego rodzaju sentyment. Tak czy inaczej chyba szkoda czasu, żeby się nad tym zastanawiać. Na skutek nikomu nieznanych okoliczności coś poszło wtedy nie tak. Może się nie zgraliście, spotkaliście się w złym momencie albo po prostu tak miało być. Jednak czasem w takich sytuacjach los zaczyna nas kusić. Jedno spojrzenie i uśmiech mogą wystarczyć, by poczuć się tak samo, jak w dniu kiedy spotkaliście się po raz pierwszy i coś zaiskrzyło. Nagle wracają wszystkie pozytywne wspomnienia i pojawia się myśl, że może jednak warto spróbować jeszcze raz i jakoś to wszystko naprawić. To warto dać tę drugą szansę czy nie? Z jednej strony wydaje mi się, że warto. Wychodzę z założenia, że ludzie to tylko zagubione, niedoskonałe istoty, które w swoim życiu popełniają mnóstwo błędów. W szkole nauczyli nas wzorów skróconego mnożenia, budowy pantofelka i pokazali jak zagrać „Wyszły w pole kurki trzy” na flecie, ale nikt nie powiedział nam, jak tworzyć silne relacje – jak kochać i być kochanym. Nie umiemy żyć z drugim człowiekiem, nie wiemy jak się za to zabrać, dlatego robimy czasem głupie rzeczy i wszystko sobie utrudniamy. Z tego powodu powinniśmy być dla siebie bardziej wyrozumiali. Nie można skreślać kogoś, komu raz podwinęła się noga. Jeśli ten ktoś wyrżnie orła i upadnie na twarz w błoto, to może warto podać mu rękę i okazać wsparcie. Można też go wyśmiać, wzruszyć ramionami i dobić – na przykład przejechać po nim traktorem. Odpowiedź: to zależy Różni są ludzie i różne są okoliczności. Wszystko zależy od konkretnej sytuacji i miliona towarzyszących czynników. Nie ma tu żadnych reguł i zasad, więc cieżko o złote rady i instrukcje krok po kroku. Pewne jest jedynie to, że żeby w ogóle rozmawiać o jakiejkolwiek drugiej szansie, obie strony muszą wyrazić chęć i zaangażowanie. No niestety, do tanga trzeba dwojga. Jeśli jedna strona staje na głowie i stara się najbardziej jak tylko potrafi, a druga strona jest bierna, podjęła już ostateczną decyzję, a jej serce zamieniło się w kamień, to nic z tego nie będzie. Trzeba się z tym po prostu pogodzić, nawet jeśli to bardzo boli. Poboli i przestanie, spoko. Chyba jeszcze nikt nie wymyślił lekarstwa na złamane serce. Gips raczej też nie pomoże. Pozostaje więc cierpliwie czekać, aż serce samo się zrośnie i wróci do pełnej sprawności. W końcu odrodzi się jak feniks z popiołów i wszystko jakoś się ułoży. Przecież co nas nie zabije, to nas wzmocni. Załóżmy, że to prawda. „Kto z miłości jeszcze nie umarł, nie potrafi żyć. Moje serce kiedyś złamane, mocniej kocha dziś.” – to akurat Brodka, a nie Pocahontas, ale też fajne. ZDJĘCIE: KADR Z FILMU POCAHONTAS (Visited 167 times, 1 visits today)
… i który wymyślił motto na paszporcie Stanów Zjednoczonych Przyznam się, że zapomniałem o gościu zupełnie. Heraklit był jednym z pierwszych filozofów greckich w historii i tekst o nim powinien pojawić się już dawno. Z drugiej strony, sam Heraklit bardzo się starał, żeby ludzie o nim zapomnieli. Był ponoć wyjątkowo chamski, a teksty specjalnie pisał tak zawile, co by przypadkiem głupi plebs nie zrozumiał. Jak widać spierdolenie to nie tylko choroba współczesnych xD No dobra, ale co właściwie jest w Heraklicie takiego, że postanowiłem do niego wrócić? Pod wpisem o Marksie @wiecejnizjednozwierze o nim wspomniała. A ja tak sobie pomyślałem, że w sumie gdyby nie Heraklit, to żadnego Marksa by nigdy nie było. A to już bądź co bądź poważna sprawa. „Nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki” – miał powiedzieć Heraklit I choć zdanie to brzmi jak wypowiedziane na niezłej bombie, to jest jedną z najsłynniejszych maksym w historii filozofii. Zdaniem Heraklita, jeżeli wejdziemy do jakiejś rzeki, po czym z niej wyjdziemy i za 10 minut wejdziemy drugi raz to to nie będzie to już ta sama rzeka! Przez 10 minut sporo się bowiem zmieniło – woda do której weszliśmy po raz pierwszy popłynęła do morza, zaś w to miejsce napłynęła nowa. Jak bowiem wiedzą wszyscy znawcy polskiej polityki, woda ma to do siebie, że się zbiera i spływa do morza. Z punktu widzenia historii zdanie Heraklita miało znaczenie zdecydowanie bardziej doniosłe niż rubaszny cytat byłego pana Prezydenta. Zauważył on (Heraklit, nie Prezydent), że rzeczywistości bardzo daleko do stabilności. Rzeka ciągle zmienia się ze względu na spływającą wodę, ale to nie jedyny przykład. Znacznie lepszym jest choćby człowiek, który rodzi się jako robiący w pieluchy guwniak, z czasem dorasta, znajduje pracę, zakłada rodzinę (nie dotyczy Wykopków), w końcu przechodzi na emeryturę i umiera. Też nierzadko robiąc w pieluchy. Heraklit twierdził więc, że różne przedmioty w rzeczywistości (człowiek, rzeka czy nawet – też się przecież zmienia!) nie tyle istnieją, co cały czas powstają na nowo, za każdym razie będąc nieco inne od poprzedniego „wcielenia”. To jednak nie wszystko. Heraklit uważał też, że te ciągłe zmiany maja swoje przyczyny. I przyczyną tą jest… ciągła walka przeciwieństw. Jedna woda odpływa, druga przypływa. Jedne komórki ludzkiego ciała obumierają, na to miejsce pojawiają się nowe. Jeszcze raz odsyłam do wpisu o marksistowskiej dialektyce. Jakieś skojarzenia? Tak, po Heraklicie na zmienność rzeczywistości zwracało uwagę cała masa filozofów. Od starożytności, po czasy współczesne. Heraklit był pierwszy, i choć jego teoria jest mocno archaiczna, to powinien za pionierstwo dostać medal z ziemniaka. Mamy więc niewątpliwie konotacje z Marksem, a jak z Marksem to i ze Związkiem Sowieckim. Ale jak Heraklit został autorem motta USA i trafił na okładki paszportów? Poniżej jest taka pieczęć. Pełni ona w USA funkcje naszego godła, widzimy ją na okładkach paszportów. Orzeł w dziobie trzyma szarfę z napisem „E pluribus unum” co się tłumaczy z łaciny na polski jako „z wielości jedno”. No i jak łatwo się domyśleć, w oryginale nie zostało powiedziane ani po łacinie, ani po polsku ale przez Heraklita w czyściutkiej grece. Heraklit dostrzegał bowiem walkę przeciwieństw, ale zauważał, że wszystkie rządzące światem sprzeczności na wyższym poziomie tworzą jakąś harmonię. Zdaniem Heraklita zdrowie istnieje dzięki chorobie – jako jej przeciwieństwo. A my nawet nie wiedzielibyśmy, że tagi są spieprzone, gdyby nie to, że kiedyś działały normalnie. Heraklit uważał więc, że wszystkie te drobne sprzeczności zebrane do kupy stworzą jednolity, harmonijny świat. Ale dlaczego ojcowie-założyciele USA wybrali z generatora mądrych słów właśnie ten fragment? Cóż, pierwotny projekt pieczęci, z 1776 roku, wyglądał inaczej niż dziś. W środku znajdowało się sześć symboli krajów, z których pochodziła ludność trzynastu kolonii: Niemiec, Francji, Anglii, Szkocji, Irlandii i Holandii: W koloniach mieszkali więc Amerykanie, ale jakby tak kurwa nie do końca :/ Co gorsza, te kraje w historii nie bardzo miały smykałkę do współpracy, choć wbrew pozorom największe dramy na tamten moment znane były między Francją i Anglią, a Niemcy wyglądali w tym towarzystwie całkiem spokojnie xD Trzeba więc było znaleźć sentencję, która te wszystkie przeciwieństwa, ten wielonarodowy i wielojęzykowy tłum (czyli „wielość”) zespoli w jakiś jeden, wspólny kraj („jedność”). A więc „z wielości jedno”. Trudno zaprzeczyć, że słowa Heraklita pasowały do tego idealnie. fot. tytułowa:
dwa razy do tej samej rzeki